Aby rozwinąć dalej mój komentarz
Sieci bezprzewodowe są z natury niezabezpieczone - ktoś nie musi być nawet zalogowany do sieci, aby przechwycić pakiety, które są nadawane (pomyśl o człowieku na parkingu z kanteną). To nie tylko ludzie w sieci, o których należy się martwić.
Dodatkowo, ktoś, kto używa karty ethernetowej w trybie promiscuous na połączeniu przewodowym, przechwyci każdy pakiet, który zobaczy (domyślnie karty są ustawione na ignorowanie wszystkiego, co nie jest dla nich istotne, ale można to zmienić).
W zależności od poziomu kontroli jaką mają nad bramą sieciową / Twoim komputerem (np. poprzez politykę grupową w domenie) mogą również złamać Twoje połączenia SSL i je odczytać (MiTM / SSL Intercept). Jest to tradycyjnie wykorzystywane przez przedsiębiorstwa do głębokiej inspekcji pakietów na zaporze sieciowej (czasami przy użyciu dedykowanego sprzętu) pod auspicjami zapobiegania komunikacji malware / trojanów na zewnątrz poprzez szyfrowane połączenia (np. przy użyciu Cryptcat).
Najlepiej jest albo tunelować za pomocą bezpiecznego proxy / VPN lub użyć nazwy hosta na komputerze, który nie może być śledzony z powrotem do Ciebie indywidualnie. Alternatywnie, jeśli jesteś super-paranoikiem, przeglądaj strony tylko w sieci, której ufasz i przez połączenie kablowe.