Znalazłem najtańszy sposób, aby oszukać komputer, fizycznie wykonując fikcyjne złącze analogowe VGA (XGA, RGB), umieszczając po prostu trzy rezystory od 50 do 150 omów na niektórych połączeniach. Mam szkolny telewizor, który potrzebował zewnętrznego wyjścia audio/wideo HDMI jako drugiego monitora w systemie Windows xp. Trudność polega na tym, że po odłączeniu głównego monitora VGA cały pulpit jest ustawiony na złącze HDMI, a cały dodatkowy monitor po prostu f** jest w górę, więc zrobiłem szybkie wyszukiwanie w Internecie i znalazłem sposób, aby oszukać GPU, aby myśleć, że jest to rzeczywisty monitor podłączony jako VGA i ustawić, że do domyślnego pulpitu i nie przenieść pulpitu do HDMI. Oporniki działają jak mashiny i odpowiadają na nie, a jeśli GPU wysyła sygnały R/G/B, to są one przekazywane na piny odbiorcze i oszukują GPU, który jest faktycznym monitorem podłączonym do portu VGA. Do przeglądania pulpitu można użyć dowolnego programu zdalnego sterowania, nawet tego natywnego, i zobaczyć cały pulpit na atrapie VGA AAAAND, który jest realny :) Mam nadzieję, że to będzie dla kogoś pomocne. P.S. Odciąłem stare złącze kabla VGA i rozebrałem je, użyłem lutowania i gorącego kleju, żeby się upewnić, że nie skróci złącza. Skrócenie KAŻDEGO złącza na komputerze może spowodować usterki, więc bądź BARDZO ostrożny i sprawdzaj wszystko podwójnie! Masz ostrzeżenie beying ;) Powodzenia i przepraszam za wszelkie błędy w pisowni, które popełniłem. Angielski nie jest moim językiem ;)